Tajlandia i Google: rewolucja dla przemysłów kreatywnych i cyfrowa przyszłość!
Tajlandzkie Biuro ds. Własności Intelektualnej i Google Tajlandia wzmacniają przemysł kreatywny dzięki sztucznej inteligencji i infrastrukturze cyfrowej.

Tajlandia i Google: rewolucja dla przemysłów kreatywnych i cyfrowa przyszłość!
W Bangkoku szybko zwiększają się wysiłki na rzecz wzmocnienia gospodarki cyfrowej i infrastruktury. Tajlandzkie Biuro ds. Własności Intelektualnej nawiązało współpracę z Google w Tajlandii, aby promować współpracę, na której skorzystają przede wszystkim branże kreatywne. Obie strony dążą do integracji nowoczesnej wiedzy z zakresu własności intelektualnej i sztucznej inteligencji (AI) w celu optymalizacji usług Urzędu. Rozmowy między dyrektorem Anumanem Sapthaveethamem a menedżerem ds. polityki publicznej Google w Tajlandii Permsakiem Leelakulem wyznaczają nową erę dla tajskich przedsiębiorstw, zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Ponieważ tutaj dostrzega się potencjał ekonomicznego wykorzystania własności intelektualnej i promowania siły innowacyjnej, jak raportythailandplus.tv.
Centralnym elementem tej inicjatywy jest planowany rozwój nowoczesnych narzędzi cyfrowych, które umożliwią kreatywnym ludziom lepszą ochronę praw autorskich, a tym samym podniesienie jakości ich pracy. W programie warsztaty i konsultacje techniczne, które mają zapewnić szeroką wiedzę na temat wykorzystania sztucznej inteligencji. Działania te są kontynuacją wcześniejszych wspólnych działań, które obejmowały już seminarium na temat „Sztuczna inteligencja i prawa autorskie”. Wszystko to brzmi obiecująco na papierze, ale praktyczna realizacja pokaże, czy cele rzeczywiście uda się osiągnąć.
Google inwestuje w Tajlandii
W ramach kolejnego ekscytującego posunięcia Google ogłosił inwestycję o wartości 1 miliarda dolarów w infrastrukturę cyfrową Tajlandii. Inwestycja ta obejmuje budowę nowego centrum danych w Chonburi, głównym obszarze przemysłowym na południowy wschód od Bangkoku, a także infrastruktury chmurowej w stolicy. Oczekuje się, że dzięki tym środkom do 2029 r. w Królestwie powstanie około 14 000 miejsc pracy. Szefowa szwajcarskiej firmy Ruth Porat spotkała się z premierem Paetongtarnem Shinawatrą, co podkreśla chęć współpracy amerykańskich gigantów technologicznych, jak stwierdził fortune.com raporty.
Jednak ta inwestycja to nie tylko dobry interes dla Google. Jest także podstawą tajskiej gospodarki, która tradycyjnie skupiała się na produkcji, rolnictwie i turystyce, a nie na technologii. Rząd ma nadzieję, że inicjatywy Google i spółki pomogą w dywersyfikacji gospodarki. Tajlandzkie Biuro ds. Narodowej Gospodarki Cyfrowej i Społeczeństwa przewidziało nawet, że gospodarka cyfrowa może stanowić około 30 procent PKB do 2027 r., co jest ambitnym celem.
Spojrzenie w przyszłość
Ale to nie jedyny promyk nadziei: Niemcy planują do 2026 r. wdrożyć łącznie 223 projekty rozwoju infrastruktury z budżetem 136,49 miliarda bahtów. Projekty te skupiają się na poprawie łączności oraz bezpieczeństwie i zrównoważonym rozwoju transportu. Obejmuje to również sieci kolei dużych prędkości i ulepszenia lotnisk. Jak podaje również [thaitimes.com/thailand-s-digital-economy-and-infrastructure-a-blueprint-for-modern-development] ambicje uznania Tajlandii za centralny hub w Azji Południowo-Wschodniej są wyraźnie zauważalne.
Czas pokaże, jak wszystkie te kroki można przełożyć na rzeczywistość i czy Tajlandia zajmie pozycję poważnego gracza w sektorze technologii. Połączenie wysiłków w zakresie własności intelektualnej i wsparcia międzynarodowych inwestorów mogłoby skierować kraj na właściwą drogę. Jedno jest pewne: znaki wskazują na zmianę, a muzyki na pewno jest tam jeszcze mnóstwo!